Zbiór wierszy wydany w 1988 roku.
„Najbardziej interesuje mnie siła kreacyjna poezji i to napięcie, jakie rodzi się między słowami. Tworzenie to odkrywanie możliwości. To także nazywanie tego, co przemyka bezimienne obok nas, nie zostawiając śladu w obciążonej schematami świadomości. Nazwać nienazwane, uświadomić nieuświadomione albo przynajmniej otrzeć się słowami o tajemnicę…”
__________________________________________________________________________
Wiersz Dwie skóry z muzyką Tomasza Pohla znalazł się na nastrojowej, klimatycznej płycie Joanny Soszyńskiej Czekałam. https://www.youtube.com/watch?v=7nox1dwbRgQ
DWIE SKÓRY
Pod moją białą skórą
Jest druga – czarna
W wargach stulają się
Jak wnętrza rozciętej śliwki
Inne wilgotne wargi
Widać to zwłaszcza
W matowym lustrze telewizora
Przy piersi niemowlę
Wystrugane z krzyku
Głodny ptak mego sumienia
W dłoni garść piachu
Którym karmię
Białe gołębie
________________________________________________
KOBIETA
W jej głębi mieszka cały świat
Ręce dziecka które zbudują dom
Głowa dziecka która wymyśli nieśmiertelność
Nogi dziecka które przekroczą bezpiecznie
Granice nieskończoności
Brzuch dziecka który urodzi następny
Świat